Christelle Loury przygotowała również niespodziankę - specjalnie dla nas zaśpiewała po polsku. Podobnie jak w ubiegłym roku, artystka została przyjęta niezwykle ciepło przez wielicką publiczność.
Po emocjonującym występie chętnie rozdawała autografy i pozowała do pamiątkowych zdjęć, po raz kolejny zachwycając słuchaczy swoją osobowością nie tylko na scenie, ale również w bezpośrednim kontakcie. Fot. CKiTWieliczka
/Centrum Kultury i Turystyki w Wieliczce/