Uroczystość poprowadziła Aneta Tracz – Dyrektor Wydziału Promocji, Rozwoju i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta i Gminy Wieliczka.
W swoim wystąpieniu Zastępca Burmistrza ds. Społecznych, Rówiński Lucjan, mówił:
„Dziś, gdy stoimy tu razem, musimy zapytać:
Co ta tragedia znaczy dla nas?
Nie tylko jako wspomnienie przeszłości – ale jako przestroga. Bo Zagłada zaczęła się nie od obozów, ale od słów – od pogardy, od wykluczenia, od przekonania, że jedni ludzie są lepsi, a inni mniej warci. Dlatego naszym obowiązkiem jest pamiętać. Ale też działać – uczyć dzieci szacunku do drugiego człowieka, reagować na język nienawiści, nie odwracać wzroku, gdy ktoś jest dyskryminowany.”
Poruszającym wspomnieniem była opowieść Shimona Milnera z Izraela o jego ojcu – jedynym ocalałym z transportu do Bełżca w sierpniu 1942 r.
Po zakończeniu części oficjalnej oraz złożeniu kwiatów przy pamiątkowej tablicy na Rynku Górnym, uczestnicy uroczystości udali się na wielicki kirkut, gdzie zapalili znicze przy obelisku upamiętniającym ofiary deportacji.
W uroczystości udział wzięli m.in.:
Starosta Wielicki Roman Ptak, Wicestarosta Ewa Ptasznik, radni Rady Miejskiej, przedstawiciele Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki”, Wydawnictwo Żyznowski Anna Krzeczkowska-Ślusarczyk, Małgorzata Międzobrodzka, Beata Chorobik Dyrektor Mediateka - Biblioteka Miejska w Wieliczce, pracownicy Urzędu Miasta i Gminy oraz mieszkańcy Wieliczki.
Pamiętamy. Bo pamięć to nie tylko wspomnienie – to zobowiązanie.