W zimowej scenerii, na stoku, pod czujnym okiem instruktora narciarstwa, dzieci poznają tajniki bezpiecznej jazdy na nartach. Uczą się nie tylko jak utrzymać się na deskach, ale jak skręcać i omijać przeszkody. Pomimo licznych upadków w śnieżny puch, spoconego czoła, przedszkolaki nie zniechęcają się, tylko bardzo chętnie i uparcie nabywają nowe umiejętności, a niektóre już szlifują technikę jazdy. I choć czasami deski nie jadą tam gdzie by się chciało, stają się coraz cięższe, to nikt się nie poddaje, tylko dzielnie wykonuje ćwiczenia. Mali narciarze z uśmiechem na buzi pokonują więc wszelkie trudy na stoku. Ważne jest rozbudzanie zainteresowań u dzieci już od najmłodszych lat. Dzięki takim propozycjom mają one warunki do wszechstronnego rozwoju. Jest to również doskonała okazja nie tylko do zdobywania umiejętności, ale i wspaniałej zabawy. Kto wie, może wśród tych milusińskich rośnie następca Adama Małysza...?





















