Link otwierany w nowym oknie
Przejdź do stopki

69 spotkanie z cyklu „Wieliczka-Wieliczanie” Bis - Alfonsowi Długoszowi w 50. rocznicę śmierci

69 spotkanie z cyklu „Wieliczka-Wieliczanie” Bis - Alfonsowi Długoszowi w 50. rocznicę śmierci

29.10. (środa) 2025 r. w Wieliczce w Urzędzie Miasta i Gminy w sali „Magistrat” Stowarzyszenie „Klub Przyjaciół Wieliczki” (KPW), zorganizowało 69 spotkanie z cyklu „Wieliczka-Wieliczanie” Bis! pt. „Ku pamięci Alfonsa Długosza (28.07.1902-7.11.1975), rodem z Trzebini, artysty-malarza, nauczyciela, dziejopisa, twórcy i pierwszego dyrektora Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka, członka „Klubu Przyjaciół Wieliczki” - w 50 rocznicę śmierci”.

KPW zaprosiło do współpracy  w organizacji spotkania: Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Trzebińskiej „COR”,  Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka (MŻKW), Wielickie Centrum Kultury. Patronat Honorowy  nad spotkaniem objął Burmistrz Miasta i Gminy Wieliczka Rafał Ślęczka.

Jadwiga Duda, prezes KPW przywitała zebranych a wśród nich rodzinę Alfonsa Długosza: prawnuka Alexandra Stachurskiego z mamą i ciocią, Witolda Siemka, prezesa Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Trzebińskiej „COR” z delegacją,  dr Mateusza Gila z Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka, Filipa Banasia, dyrektora Wielickiego Centrum Kultury, członka KPW, Barbarę Miszczyk, prezes Małopolskiego Związku Regionalnych Towarzystw Kultury w Krakowie, emerytowanych pracowników MŻKW. Wspomniała, że w minionym miesiącu z grona uczestników spotkań „Wieliczka-Wieliczanie” Bis! zmarli: 27.09.b.r. Apolonia Ptak, lat 92, którą pochowano na cmentarzu w Dziekanowicach, 28.09.br. Józef Sobór, lat 85 i 26.10.b.r. Klementyna Dec, lat 90 - pochowani zostali na wielickim cmentarzu. W ich intencji uczestnicy spotkania odmówili: „Wieczne odpoczywanie…”. Przedstawiła w związku z tematem spotkania album autorstwa Agaty Franaszek pt. „SIŁA PASJI ALFONS DŁUGOSZ 1902-1975”wydany przez MŻKW w 2017 r.,  nowości wydawnicze: książki „Wieliczka-Wieliczanie” Bis! Ocalić przeszłość od zapomnienia”;  Kamili Polak pt. „Dwór w Brzeziu zaginione dziedzictwo”,   „Głos Wielicki” z października  b.r., w którym jest relacja ze 68 spotkania Wieliczka-Wieliczanie Bis!  pt. „130 lat  Szkoły Podstawowej w Gorzkowie”, książki wieliczanina Bogusława Stachury: „PROROCZY SEN”, „POEZJA SERCEM PISANA”,  „Dobro Powraca i Karmen Też”- powieść współczesna. Bogusław Stachura przedstawił fragment swojej twórczości i zaprosił do nabycia ww. publikacji.
Z prelekcjami  i prezentacjami slajdów wystąpili: Witold Siemek i Małgorzata Biegun-Siemek ze SMZT „COR” -   „Alfons Długosz XX-wieczny człowiek renesansu"; dr Mateusz Gil, historyk z MŻKW - „Spuścizna Alfonsa Długosza”; Jadwiga Duda - „Pamięć o Alfonsie Długoszu  w Stowarzyszeniu „Klub Przyjaciół Wieliczki”. 

Witold Siemek i Małgorzata Biegun-Siemek ze SMZ „COR” -   „Alfons Długosz XX-wieczny człowiek renesansu";


Slajd 2-4
Alfons Długosz urodził się 28 lipca 1902 r.  w Trzebionce, jako syn Aurelii z domu Kojussa i Józefa Długosza, pracownika trzebińskiej rafinerii nafty, który przybył tu z Borysławia  obecnie miasto na Ukrainie w obwodzie lwowskim.  Po wczesnej utracie obojga rodziców, wychowywał się u krewnych w Bielsku – Białej, gdzie uczęszczał do szkół. W latach 1915-1922 pobierał nauki w Państwowej Szkole Przemysłu Artystycznego w Berlinie oraz Akademii Sztuk Pięknych w Dreźnie.

Slajd 3
Po powrocie do kraju osiedla się w Sierszy. 30 czerwca 1923 r. zawiera związek małżeński  z Różą z Neiderów, w roku 1924 rodzi się mu syn Wojciech a w 1929 córka Lidia.  

Slajd 4
Sześć lat później zostaje wdowcem, wkrótce żeni się z siostrą swojej zmarłej żony Janiną, z którą ma syna Macieja. Rok 1939 był dla Długosza rokiem wielu zmian  w styczniu przenosi się z Sierszy do Orłowa, umiera mu najmłodszy syn a 3 listopada  przybywa do Wieliczki i tu się osiedla.

Slajd 5
Zobaczmy w skrócie jak wyglądało jego sierszańskie życie, pracował na stanowisku kreślarza, później kierownika pracowni kreślarskiej w Sierszańskich Zakładach Górniczych a także jako  nauczyciel rysunku w Zasadniczej Szkole Zawodowej. 
Po ślubie z Różą otrzymał mieszkanie służbowe, znajdujące się na piętrze. Mieszkając w Sierszy dużo malował, szczególnie pejzaże, kwiaty i portrety dlatego  na strychu urządził pracownię malarską ze specjalnie zamontowanym oknem dachowym, dla lepszego oświetlenia.  
Slajd 6
Na ekranie widzimy oryginalną klatkę schodową oraz drzwi do jego mieszkania 
z charakterystycznym dla tych czasów wizjerem.  Budynek ten stoi do dziś  
w Sierszy przy ul. Jana Pawła II.
Slajd 7
Długosz był człowiekiem bardzo towarzyskim, angażował się w działalność społeczną, podejmując współpracę z teatrem amatorskim, działającym przy Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół” dla którego projektował kostiumy, scenografię będąc równocześnie aktorem a nierzadko także reżyserem, ale o tym więcej opowiem później.   Na zdjęciu w ogrodzie z żoną i dziećmi oraz grupą przyjaciół -  rodziną Sosinów  i  ciocią Marią Okońską, drugie zdjęcie przedstawia Marię Okońską, córkę Lidię oraz służącą w ich sierszańskim mieszkaniu.
Slajd 8
Od 3 listopada 1939 r. Alfons Długosz swoje życie związał z Wieliczką, której pozostał wierny aż do dnia śmierci. W latach wojennych pracował w biurze księgowym „Kompas” w Krakowie oraz prowadził własną  pracownie malarską.
Slajd 9
Po zakończeniu wojny rozpoczął pracę w oświacie jako nauczyciel rysunku 
w Państwowym Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Matejki a także w Liceum Handlowo-Ekonomicznym.
Slajd 10
Tytuł dzisiejszej prezentacji nie bez powodu nawiązuje do renesansu, ponieważ Alfons Długosz był wszechstronnie wykształconym bardzo pracowitym człowiekiem o szerokich zainteresowaniach i wielu artystycznych pasjach i talentach.
Slajd 11
Jako wykształcony malarz, Długosz z upodobaniem tworzył portrety, malował swoich bliskich, przyjaciół jak i zupełnie obce osoby.   To jego malarska pasja zaprowadziła go do wielickich podziemi, kiedy to w roku 1948 z okazji Barbórki, urządzono tam wystawę portretów pędzla Długosza. Na ekranie jego autoportret namalowany już u schyłku życia w 1973 r.
Slajd 12
Portrety przyjaciół Klemensa i Janiny Sosin wykonane w okresie wojennym.
Slajd 13
Portret Barbary Sosin z 1953 r. oraz „Dziewczynka z kwiatami”.
Slajd 14
Na portrecie ciotka zajmująca się po śmierci pierwszej żony dziećmi Wojtkiem i Lidką, Maria Okońska namalowany w 1945 r.  oraz nieznajomy żyd namalowany najprawdopodobniej na początku lat 40 XX wieku.
Slajd 15
Pomimo tego, że był człowiekiem stale zapracowanym jednak nie pozbawionym poczucia humoru o czym świadczą jego karykatury, potwierdzające również ogromny zmysł obserwacyjny. Na obrazie jego żartobliwy karykaturalny portret.
Slajd 16
Karykatury pracowników muzeum,  te po lewej podpisane humorystycznie „Żupniki pospolite”. (mgr Jerzy Grzesiowski, Aleksander Sznurowski, pani Marciniak powstały w latach 1961-62).  Spod wprawnej ręki staranie wykształconego artystycznie Alfonsa Długosza wyszły również stworzone z przymrużeniem oka portrety kolegów profesorów wielickiego liceum. (Stanisław Gawęda – bliski przyjaciel Długosza, nauczyciel historii, Antoni Nikiel, Mieczysław Kryński, Paweł Liszka, dyrektor Prokop, Tomasz Żywiec).
Slajd 17
Ważną rolę w jego twórczości odegrały pejzaże. Alfons Długosz był malarzem realistą ukształtowanym nie tylko przez studia artystyczne w Berlinie i Dreźnie, ale także przez polską tradycję malarstwa. Jest autorem około 200 rysunków, akwarel i obrazów olejnych.
Slajd 18-20
Polski historyk sztuki, publicysta Ignacy Trybowski tak pisał o Długoszu: „Malarstwo krajobrazowe uprawiał z wielki zamiłowaniem. Szczególnie wrażliwy  na piękno natury często odzwierciedlał ją w formie zdecydowanych, czystych i rozświetlonych  barwach. Przenosił na płótno to co zazwyczaj go otaczało. Widzenie świata przyrody jest u Długosza przepojone szczerym zachwytem i przywiązaniem do rodzinnego pejzażu.  Odczuwał naturalne jego piękno. Toteż malował z zapałem i przejęciem. Wprost z natury, pod wpływem bezpośrednich doznań, przy pomocy zdecydowanych, czystych i rozświetlanych barw. Ta forma wypowiedzi malarskiej, którą konsekwentnie się posługiwał, pozostawała wyraźnie w zgodzie z temperamentem twórczym Długosza, będąc cechą artystyczną stanowiącą o osobistym obliczu tego malarza.”
Slajd 21-23
Wizyty w podziemiach kopalni soli zaowocowały serią obrazów i szkiców przedstawiających ciężką pracę górników od czasów średniowiecznych, wykorzystanych później w muzeum do wizualizacji tej pracy. Prace te wykonywane były  ołówkiem, piórkiem, kredkami i farbami wodnymi na papierze czy tekturze. Mnie jako zwykłego odbiorcy tych prac zadziwia szczególne operowanie światłem podkreślające unikalna atmosferę kopalnianych podziemi.
Slajd 24
Fotografia artystyczna jest drugą po malarstwie wielką pasją Długosza. Od 1953 r. był członkiem elitarnego Związku Polskich Artystów Fotografików, swoje prace wystawiał w Brazylii i Japonii.
Slajd 25-26
Najciekawsze oczywiście dotyczyły wielickiej kopalni. Jego fotografie wzbogacają przewodniki, foldery i albumu o tej tematyce. Był mistrzem światłocienia. Poddawał fotograficznej penetracji najstarsze wyrobiska, olbrzymie komory, łamiące się chodniki, pradawne urządzenia i narzędzia. Fotografował przy pomocy magnezji, która nie tylko oświetlała wysokie i rozległe komory, ale również pozwalała uzyskać niezwykłą głębię czarno-białej fotografii. Fotografowanie tą techniką był bardzo niebezpieczne ponieważ mogło prowadzić do wybuchu gazów kopalnianych.
Slajd 27.
Wróćmy na moment jeszcze do jego sierszańskich czasów,  gdzie jako społecznik zaangażował się w pracę amatorskiego teatru utworzonego przez Towarzystwo Miłośników Sceny przy sierszańskim „Sokole”.
Teatralne tradycje w Sierszy sięgają 1897 r. kiedy z okazji święta górniczego amatorzy wystawili sztukę „Miłość górnika”. Od roku 1929 jednym z głównych organizatorów działalności reaktywowanej na nowo sierszańskiej sceny został Alfons Długosz, który pełnił w nim m.in. funkcję reżysera i aktora charakterystycznego – grał Kościuszkę w „Kościuszko pod Racławicami”, Papkina w „Zemście”. Oprócz wymienionych sztuk w repertuarze teatru znalazły się również: „Zaczarowane Koło”, komedie Bałuckiego: „Grube ryby”, „Dom otwarty”, „Klub kawalerów”, komedie Fredry: „Pan Jowialski”, Blizińskiego „Pan Damazy”, a także „Popas Króla Jegomości”, wodewil „Królowa Przedmieścia” Krumłowskiego i szereg innych. Na ekranie Długosz w roli Papkina.
Slajd 28
Jego artystyczne wykształcenie pozwoliło na pełnienie w teatrze kolejnych funkcji był tam także scenografem i kostiumologiem. Sierszański teatr posiadał własną kolekcję pięknych kostiumów i dekoracji scenicznych, których zazdrościł mu niejeden krakowski teatr. Szczególne wrażenie robiła przepiękna i pracochłonna scenografia do „Betlejem polskiego” – sztuki będącej w stałym repertuarze, granej nieprzerwanie od 26 grudnia do 31 stycznia przy pełnej widowni.  Na ekranie scena bitwy pod Racławicami w roli Kościuszki Alfons Długosz.
Slajd 29
Długosz w nieznanej sztuce, na kolejnym zdjęciu aktorzy po przedstawieniu, Długosz pierwszy po lewej postać siedząca z mandoliną.  
Pomimo tego, że wstęp do teatru był płatny, sala zazwyczaj była pełna. Widownię wypełniała nie tylko inteligencja i górnicy, ale również robotnicy z pobliskich fabryk a także rolnicy, czasem z odległych miejscowości, dla których był to jedyny kontakt ze sztuką.
Slajd 30
Na ekranie cały zespół sztuki „Kościuszko pod Racławicami”,  zwróćcie Państwo uwagę ile aktorów trzeba był ubrać w stroje z epoki. A wszystko to odbywało się całkowicie społecznie Długosz projektował a panie  szyły.
Slajd 31
W czasie II wojny światowej współorganizował życie kulturalne, wystawiając 
w swoim prywatnym mieszkaniu przy ul. Sienkiewicza 46, bożonarodzeniową szopkę, którą zaprojektował i wykonał wraz z synem. Do szopki przygotowano ponad 30 kukiełek, którym z niemałym poświęceniem w trudnych wojennych czasach, gdzie brakowało wszystkiego uszyto różnorodne stroje. Tekst do szopki, opracowany został przez Alfonsa Długosza na podstawie kolęd i pieśni ludowych, a także sztuki „Betlejem polskie” Lucjana Rydla, dobrze mu znanej, gdyż stanowiła „żelazny repertuar” amatorskiego teatru w Sierszy.  Po raz pierwszy wystawiono je w domu Alfonsa Długosza w 1941 r. a następnie konspiracyjnie spotykano się w innych prywatnych wielickich domach.
Slajd 32
Przejdźmy teraz do najważniejszego sukcesu i dzieła życia Alfonsa Długosza 
a mianowicie Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce. Zabytkową kopalnią soli zainteresował się w 1949 r. wobec grożącego niebezpieczeństwa dewastacji a nawet całkowitej zagłady. Mogąc liczyć tylko na niewielką, organizowaną systemem gospodarczym, pomoc ze strony dyrekcji kopalni, podjął się dzieła jej ocalenia. Gromadził dawne urządzenia i narzędzia pracy górniczej, okazy geologiczne i zabytki sztuki z opuszczonych i zapomnianych kaplic podziemnych. Jego pomocnikami a zarazem przewodnikami po zakamarkach 700 letniej kopalni byli: mierniczy kopalni Franciszek Krzeczkowski, cieśla górniczy Jan Wąsik i górnik Jan Rojek.

Slajd 33
Pierwsze drobne eksponaty muzealne przynoszone przez górników gromadził 
w swoim mieszkaniu, większe w podziemnej komorze. W mieszkaniu mieściło się także pierwsze biuro muzeum prowadzone przez Julię Faruzelową. Gromadzone w ten sposób eksponaty stały się początkiem muzeum. 2 grudnia 1951 r. prof. Alfons Długosz organizuje pierwszą ekspozycję w komorze Warszawa. W następnych latach w miarę pozyskiwanych zabytków wystawę przeniesiono do zespołu komór na III poziomie, 135 m pod ziemią. Pionierska praca penetracyjna, badawcza, dokumentacyjna i organizacyjna oraz niezmordowane starania się o poparcie u władz doprowadziły do utworzenia w 1956 r. placówki muzealnej organizacyjne podległej Państwowym Zbiorom Sztuki na Wawelu. Muzeum Żup Krakowski uzyskało swoją autonomię w 23 marca 1961 r. podlegając bezpośrednio Ministerstwu Kultury 
i Sztuki. Żupy krakowskie kiedyś największe przedsiębiorstwo Polski przedrozbiorowej stało się oficjalnie pomnikiem przyrody i ludzkiej pracy. Uroczyste otwarcie podziemnej części Muzeum Żup Krakowskich nastąpiło 30 września 1966 r. Muzeum zajmowało wtedy 14 komór o łącznej powierzchni wystawowej 6656 m.
Slajd 34
Podziemna ekspozycja stała się imponującą kolekcją maszyn i urządzeń górniczych, w szczególności konnych kieratów wyciągowych, najstarszych planów, map i rysunków oraz archiwaliów stanowiących podstawowy materiał do poznania dziejów żup krakowskich. Zgromadzono pokaźną ilość zabytków archeologicznych 
i etnograficznych, okazów geologicznych oraz mineralogicznych. Nie zabrakło także dzieł sztuki związanych z kulturą duchową górników solnych.
Na zdjęciach jedna z komór na III poziomie oraz Kierat saski.
Slajd 35
Żupy Krakowskie były pierwszym na świecie podziemnym muzeum, to do Polski przyjeżdżali muzealnicy z całego świata planujący otwierać u siebie podobne placówki. Dzisiejsze muzeum w Wieliczce oferuje trasę turystyczną, która wiedzie przez 20 komór i korytarzy, gdzie turysta podziwia uroki podziemnego świata 
z kultową Kaplicą Św. Kingi oraz solankowymi jeziorami. Dla chętnych jest także trasa muzealna, której największymi atrakcjami są gigantyczne machiny górnicze – kieraty. Jeden z nich, zwany kieratem polskim, to prawdopodobnie największa drewniana maszyna górnicza na świecie.
Slajd 36
W 1978 r. Kopalnia Soli w Wieliczce została wpisana na Pierwszą Światową Listę Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Do dziś wycieczki z całego świata oglądają i podziwiają efekty pasji życiowej jednego człowieka, rezultaty żmudnych i niebezpiecznych wędrówek w świat podziemnych tajemnic. W roku 2024 wielickie podziemia odwiedziło 1,73 mln turystów.
Slajd 37
Zwiedzając wielickie podziemia możemy spotkać ekspozycje obrazujące ciężką pracę górników solnych na przestrzeni wieków.
Slajd 38
Zwiedzić bajeczne wykute w soli komnaty i kaplice. Chyba najbardziej znana Kaplica Św. Kingi.
Slajd 39
Zobaczyć naocznie ogromne drewniane machiny górnicze, to właśnie w Wieliczce znajduje się największy kierat konny na świecie.
Slajd 40
Mówiąc o Długoszu nie sposób pominąć Zamku Żupnego, siedziby Żup Krakowskich najbardziej dochodowego przedsiębiorstwa w historii Polski, które w czasach Kazimierza Wielkiego dostarczało prawie 1/3 wszystkich dochodów państwa a swoje początki datującego na XIII wiek. Wraz z rozrastaniem się przedsiębiorstwa na przestrzeni wieku rozbudowywany był również Zamek Żupny. W trakcie burzliwej historii Polski zamek doświadczał tragicznych zdarzeń, pożarów, oblężeń i innych katastrof, zbombardowany przez Rosjan w styczniu 1945 r. środkowy zamek długo pozostawał w ruinie. Ocalałe budynki po wojnie pełniły funkcje publiczne, mieściła się w nich przychodnia zdrowia i przedszkole.
Slajd 41
To właśnie Alfons Długosz był pierwszym inicjatorem odbudowy Zamku Żupnego, ale podejmowane przez niego próby nie zakończyły się sukcesem. Odbudowa zamku zrealizowana została już po jego śmierci, bo w roku 1992.
Slajd 42
Zamek Żupny stał się częścią Muzeum Żup Krakowskich. Na światową listę zabytków UNESCO został wpisany w 2013 r.
Slajd 43
W Zamku Żupnym organizowane są różne wystawy stałe i czasowe. Szczególnie godna polecenia jest kolekcja solniczek zaliczana  do najcenniejszych na świecie. Wielicka kolekcja pochodzi z najlepszych na świecie warsztatów złotniczych 
i wytwórni porcelany. Wykonane są ze złota, porcelany, szlachetnych kamieni czy masy perłowej. Prezentują style od gotyku poprzez barok, klasycyzm, secesję i art deco.
Slajd 44
Alfons Długosz – artysta i dyrektor, we wspomnieniach współpracowników był przede wszystkim dobrym człowiekiem, dla każdego miał uśmiech i humor, wyróżniały go szlachetność i dobroduszność, wzór uczciwej pracowitości. Zmarł 7 listopada 1975 r. w Wieliczce, wkrótce po przejściu na emeryturę, został pochowany na miejscowym cmentarzu w kwaterze nr VII. Za swoje dokonania i zasługi odznaczono go: Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, odznakami Zasłużonego Działacza Kultury, 1000-lecia Górnictwa Polskiego i XXX-lecia PRL. Na kilka dni przed śmiercią Minister Kultury i Sztuki mianował go Honorowym Kustoszem Muzeum Żup Krakowskich.
Chyba każdy Polak wie kim był Jan Długosz, ale niewielu wie kim był Alfons Długosz, któremu tak wiele zawdzięcza nie tylko Wieliczka, ale również światowe dziedzictwo kulturowe. Ma Kraków swojego Długosz ma i Wieliczka, może po trochu i Trzebinia,  nie dajmy mu odejść w zapomnienie.”
Dr Mateusz Gil (po spotkaniu napisał): „Podczas spotkania poświęconego osobie i dorobkowi Alfonsa Długosza w swoim wystąpieniu skoncentrowałem się na jego wieloaspektowej działalności. Szczególną uwagę zwróciłem na unikatowy cykl fotografii wyrobisk górniczych, wykonanych przez niego w latach 50. i 60. XX w. Zbiór ten ma podwójną wartość: zarówno artystyczną, jak i dokumentacyjną. Stanowi on pierwszą w swoim rodzaju systematyczną serię fotograficzną, która utrwaliła wygląd podziemnych komór i chodników. Dziś, wobec ciągłych zmian w górotworze, zdjęcia te są bezcennym źródłem wiedzy, pozwalającym zrekonstruować historyczny wygląd kopalni.  W części wystąpienia dotyczącej malarstwa Długosza wskazałem na wyraźne wpływy sztuki socrealistycznej w jego powojennych obrazach. Dzieła takie jak „Kongres Jedności”, „Wiosna Ludów” (ze zbiorów Zamoyskich w Kozłówce) czy „Edward Dembowski wśród zrewolucjonizowanego ludu” (z kolekcji Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie) koncentrują się na tematyce walki klas. W swoim komentarzu zaznaczyłem, że ten artystyczny kierunek był przejawem pragmatyzmu. Długosz, dążąc do pozyskania funduszy i przychylności komunistycznych władz dla swojego najważniejszego projektu – utworzenia muzeum – dostosował wówczas tematykę swojej twórczości do obowiązującej doktryny. Następnie zwróciłem uwagę na naukową i popularyzatorską działalność Długosza, który w swoich pracach podejmował tematykę historii żup krakowskich i dawnej techniki górniczej. Dziełem jego życia okazało się być Muzeum Żup Krakowskich. Był to projekt innowacyjny i pionierski, zrealizowany w czasach, gdy obiekty przemysłowe i wydobywcze nie były jeszcze postrzegane jako dziedzictwo kulturowe warte ochrony. Zwróciłem również uwagę na nowoczesny charakter tej instytucji. W podziemnej przestrzeni muzeum, oprócz standardowych ekspozycji, znalazły się takie obiekty jak kawiarnia i sala kinowa, w komorze Warszawa urządzono kort tenisowy. Na szczególne uznanie zasługuje stworzenie przez Długosza spójnej struktury organizacyjnej, w ramach której funkcjonowały działy naukowe zajmujące się geologią złoża, archeologią, historią i kulturą materialną górnictwa, sztuką oraz etnologią. Ta interdyscyplinarna formuła uczyniła z muzeum nowoczesną placówkę badawczą, która kompleksowo podchodziła do dziedzictwa żup krakowskich. Podsumowując, w swoim wystąpieniu ukazałem Alfonsa Długosza jako twórcę wszechstronnego, którego dorobek stanowi trwały i niezwykle cenny wkład w ochronę polskiego dziedzictwa przemysłowego i kulturowego.” Poinformował zebranych o ogłoszonym przez Muzeum konkursie plastycznym dla dzieci i młodzieży pt. „Mój Alfons Długosz siła pasji i talentu”. Termin nadsyłania prac 16.01.2026 r. 
Jadwiga Duda: „Poznałam  Alfonsa Długosza, dyrektora wielickiego Muzeum w 1974 r. po zdaniu matury w wielickim Liceum Ogólnokształcącym im. J. Matejki. Odwiedziłam go z moja mamą w budynku muzeum przy nadszybiu Daniłowicza, w jego gabinecie. Moja mama Józefa Cholewa z d. Batko i Lidia Stachurska z d. Długosz, córka Alfonsa, chodziły do Państwowego Koedukacyjnego Liceum Handlowego w Wieliczce, gdzie w 1948 r. zdawały maturę. Przyjaźniły się. Alfons Długosz uczył reklamy w Liceum Handlowym i rysunku w Liceum Ogólnokształcącym  w Wieliczce. W latach 1966-1975 był członkiem Klubu Przyjaciół Wieliczki od 1966 do 1975 r. Brał udział 17.06.1966 r. w pierwszym  posiedzeniu Walnego Zgromadzenia Klubu w Warszawie. 11.12.1966 r. Zarząd Główny Klubu Przyjaciół Wieliczki z Warszawy zorganizował w Wieliczce ogólne spotkanie wszystkich członków i sympatyków Klubu z Warszawy, Krakowa, Katowic w podziemnym Muzeum Solnym, a gospodarzem był Alfons Długosz. Ku pamięci Alfonsa Długosza zorganizowałam: 26. 07. 2000 r., w 25. rocznicę śmierci 31 spotkanie z cyklu „Wieliczka-Wieliczanie”, w którym wspomnieniami podzieliła się m.in. jego córka Lida Stachurska;  30. 04. 2014 r. odbyło się 197 spotkanie z cyklu „Wieliczka-Wieliczanie” z serii: „Wspólne biografie” (3) i „Ojciec i syn w rodzinie” (5): pt. „Alfons Długosz (1902-1975), artysta-malarz, fotografik, twórca i pierwszy dyrektor Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce i Wojciech Długosz (1924-2000), artysta-malarz, scenograf, nauczyciel akademicki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie – z Trzebini do Wieliczki”. Relację ze spotkania napisałam i opublikowałam ją w zeszycie 142 „Biblioteczki Wielickiej” (2014 r.), a  22.07.2022 r. było 29 spotkanie „Wieliczka-Wieliczanie Bis! pt. „Ku pamięci Alfonsa Długosza  w 120. rocznicę Jego urodzin (1902-2022)“. 11. 05. 2013 r.  w wielickiej Bibliotece dla uczniów Gimnazjów z Trzebini i Wieliczki odbyło się  47 spotkanie z cyklu „MNIE TA ZIEMIA od innych droższa”  na temat Alfonsa Długosza. Byli wieliczanie, którzy wspominali Alfonsa Długosza:  Aleksandra Olesiak, dr Aniela Birecka, Barbara Sosin, prof. Bogumił Zagajewski, Bolesław Gawron. Po spotkaniu uczniowie byli na cmentarzu nad grobem A. Długosza i przed domem przy ul. H. Sienkiewicza 46, gdzie mieszkał. 24. 06. 2013 r.  KPW było zaproszone do Trzebini do Domu Kultury w Willi Not przez Małgorzatę Ropkę, nauczycielkę Gimnazjum nr 2 w Trzebini i kierownik Muzeum Regionalnego na podsumowanie projektu „Śladami niezwykłych ludzi po ziemi trzebińskiej - Alfons Długosz.” Owocem tych spotkań były trzy edycje konkursu pt. „Kim byli wieliczanie: Alfons Długosz (1902-1975) i jego syn Wojciech (1924-2000)?”  ze zwiedzaniem wielickiej kopalni. Konkursy te zorganizowałam w wielickiej bibliotece w latach 2014-2016 dla uczniów z Trzebini i Wieliczki. W latach 1998-2006 zorganizowałam dziewięć  edycji konkursu pt. „Wieliczka i Powiat Wielicki: historia-zabytki-atrakcje turystyczne”, dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów,  w którym były pytania o Alfonsie Długoszu. Konkursy organizowałam jako kierownik Działu Regionalnego Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Wieliczce i od 2002 r. prezes KPW. 
W związku ze 120. rocznicą urodzin Alfonsa Długosza, staraniem KPW,   burmistrz Miasta i Gminy  Wieliczka Artur Kozioł ufundował tablicę ku pamięci Alfonsa Długosza na domu w Wieliczce przy ul. H. Sienkiewicz 46. Odsłonięcie tablicy odbyło się 25.08.2022 r.
27.09.2025 r. delegacja KPW na zaproszenie SMZT „COR” była w Trzebini na otwarciu wystawy pt. „Alfons Długosz, XX wieczny człowiek renesansu”. Dziękuję Hubertowi Biłka, uczniowi klasy 3T PCKZiU w Wieliczce za wyświetlanie fotografii do mojej prelekcji.
Zapraszam Państwa dniu 50-tej rocznicy śmierci Alfonsa Długosza czyli 7.11. (piątek) b.r. o godz.14.30-tej spotykamy się w Wieliczce przy ul. H. Sienkiewicza 46 przed domem, w którym mieszkał  A.  Długosz. Ks. dr Wojciech Olszowski, proboszcz Parafii pw. św. Klemensa w Wieliczce  poświęci pamiątkową tablicę, którą odsłonięto 25.08.2022 r. Następnie na godz.15.00-tą udamy się na Cmentarz Komunalny w Wieliczce i nad grobem śp. Alfonsa Długosza  i jego rodziny (przy głównej alei)  wspólnie się pomodlimy, złożymy kwiaty i znicze.” 
Prezentuję Państwu książkę pt. „Wieliczka-Wieliczanie Bis! Ocalić przeszłość od zapomnienia” tom I zawierający relacje z 16-tu spotkań „Wieliczka-Wieliczanie” Bis! z 2019 i 2020 r. Książkę wydała Kopalnia Soli „Wieliczka” decyzją prezesa  Mariana Leśnego i Zarządu. Aktualnie do druku przekazano tom II zawierający 19-cie spotkań za lata 2022 i 2023. Książki można nabyć w kioskach KSW w nadszybiach szybów: Daniłowicz i Regis. Zachęcam do ich  nabycia. 
Po prelekcjach wspomnieniami o Alfonsie Długoszu podzielili się m.in.: Michał Kaszowski, Elżbieta Kalwajtys, Witold Siemek, Wojciech Faruzel, prof. Andrzej Gaczoł, Bolesław Gawron, Magdalena Kopacz,  Maria Barbara Stachurska, Dariusz Tańcula, Bohdan Piotrowicz, prowadząca spotkanie.
Jadwiga Duda zaprosiła zebranych na 70 spotkanie „Wieliczka-Wieliczanie „Bis! 26.11. 2025 r. o godz.16.00-tej w Wieliczce w Urzędzie Miasta w sali „Magistrat” pt.  „Sługa Boża Siostra Norbertanka Emilia Podoska (1845-1889) z Grajowa, patronka Szkoły Podstawowej w Grajowie”.
Na zakończenie spotkania odbyła się projekcja filmu pt.  „Pasja z głębi ziemi. Alfons Długosz i dzieło jego życia" (MŻKW, 2022 r.).
Oprawę plastyczną spotkania tworzyła wystawa: dwóch fotografii portretów Alfonsa Długosza i  20 reprodukcji fotografii A. Długosza z wielickiej kopalni wypożyczonych z MŻKW. Dziękuję za współpracę dyrektorowi MŻKW Janowi Godłowskiemu. Wystawę przygotował Andrzej Klimczyk z Wielickiego Centrum Kultury, członek KPW. W spotkaniu uczestniczyło 61 osób w tym 32 członków KPW. 
Wyżej wymienieni przez Jadwigę Dudę zostali zaproszeni do przyjścia w dniu 50-tej rocznicy śmierci Alfonsa Długosza czyli 7.11. (piątek) b.r. o godz.14.30 pod dom przy ul. H. Sienkiewicza 46. Ksiądz dr Wojciech Olszowski, proboszcz Parafii pw. Św. Klemensa w Wieliczce poświęci tablicę o treści: „W TYM DOMU W LATACH 1939-1975 MIESZKAŁ ALFONS DŁUGOSZ (1902-1975) NAUCZYCIEL, ARTYSTA-MALARZ, FOTOGRAFIK, DZIEJOPIS, TWÓRCA I PIERWSZY DYREKTOR MUZEUM ŻUP KRAKOWSKICH WIELICZKA. MIESZKAŃCY WIELICZKI. 25.08.2022 R.” znajdującą się na ścianie domu od ul. A. Długosza. Następnie o godz.15.00- tej  spotykamy się na Cmentarzu Komunalnym w Wieliczce nad grobem śp. Alfonsa Długosza i jego rodziny (przy głównej alei) aby wspólnie się pomodlić, złożyć kwiaty i znicze. Dziękuje wszystkim za przybycie.

W miesięczniku regionalnym „GŁOS WIELICKI 24”  nr 11 (228) Listopad 2025 na str.10 zamieszczono artykuł pt. „Ku pamięci Alfonsa Długosza. Artysty, wizjonera, patrioty Wieliczki i Trzebini” podpisując: Opracowała Jadwiga Duda. Mój tekst został znacznie skrócony przez Redakcję.


Opracowała: Jadwiga Duda