80-ta rocznica egzekucji 50-ciu mieszkańców dokonanej przez Niemców w odwecie za zamach AK na Generalnego Gubernatora Hansa Franka

W związku z przypadającą 2 lutego (piątek) 2024 r. w Święto Matki Bożej Gromnicznej - 80. tą rocznicą egzekucji 50-ciu mieszkańców dokonanej przez Niemców w odwecie za zamach Armii Krajowej na Generalnego Gubernatora Hansa Franka Powiat Wielicki i Gmina Niepołomice przygotowały program obchodów wydrukowany na afiszu.

 

Ad. 1. 25.01. (czwartek) o godz.17.00-tej w Wieliczce w Wielickim Centrum Kultury Bohdan Piotrowicz, emerytowany nauczyciel historii i prezes Zarządu Powiatowego Stowarzyszenia Pomocy Szkole Małopolska (SPSM) w Wieliczce i członek Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki” wygłosił prelekcje pt. „Zamach na Hansa Franka Generalnego Gubernatora 29.01.1944 roku.” Podstawą do prelekcji był reprint wspomnień Ryszarda Nuszkiewicza ps. „Powolny, organizatora zamachu z ramienia krakowskiego „Kedywu” Armii Krajowej pt. „Zamach na Hansa Franka Generalnego Gubernatora 29.01.1944 roku.” wydany w formie Zeszytu Historycznego Nr 1 przez Zarząd Powiatowy SPSM. Oprócz relacji z zamachu są przedstawione fotografie i biografie żołnierzy AK: Józefa Spychalskiego, ps. „Czarny”, Ryszard Nuszkiewicz, ps. „Powolny”, Henryk Januszkiewicz ps. „Spokojny”, Stefan Tarnawski ps. „Jarema”, Zygmunt Kawecki ps. „Mars”, Mieczysław Cieślik ps. „Bąk”, Stanisław Więckowski ps. „Wąsacz”, Kazimierz Lorys ps. „Zawała”, Józef Borkowski ps. „Kruk”, Władysław Kordula ps. „Roman”, Zbigniew Kwapień ps. „Kuba”, Władysław Wiśniewski ps. „Wróbel”, Krzysztof Morstin ps. „Pług” oraz niemieccy oprawcy: Hans Frank, Wilhelm Koppe, Adolf Gerteis. W spotkaniu uczestniczyli m.in.: Aleksandra Ślusarek z Zarządu Powiatu Wielickiego, Adam Suślik, radny Rady Miejskiej w Niepołomicach, Zbigniew Fic,  członkowie Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki”(KPW): Jadwiga Duda, prezes Zarząd, Elżbieta Kawecka-Cebula, członek Zarządu mężem, Jan Matzke, Marian Sipióra i licznie uczniowie Prywatnego LO Ojców Franciszkanów w Wieliczce pod opieka nauczyciela historii Dariusza Tańculi. Uczestnicy spotkania mogli nabyć ww. Zeszyt nr 1.

 


Ad 2. 2.02. (piątek) 2024 r. przed miejscem pamięci w Podłężu za wiaduktem zebrali się przedstawiciele Gminy Niepołomice z burmistrzem Romanem Ptakiem, Markiem Ciastoniem, przewodniczącym Rady Miejskiej Gminy Niepołomice, Adamem Suślikiem radnym, z  Powiatu Wielickiego z Aleksandrą Ślusarek, członkiem, Zarządu,  Sylwią Walerowską-Skorut z Muzeum Armii Krajowej w Krakowie, Stanisławem Dziedzicem, przewodniczącym Koła Wieliczka Światowego Związku Żołnierz Armii Krajowej, ze Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki”: Jadwigą Dudą, prezes Zarządu, i członkami Wiesławem Jasińskim i Marianem Sipiórą. Te delegacje przez pomnikiem składały kwiaty i zapalone znicze. Wartę przy pomniku postawił chorąży Hubert Cora w mundurze Związku Strzeleckiego w Krakowie przy ul. L. Rydla 54 -Jednostka Strzelecka 2077, także członek KPW, drużynowy Jakub Potępa, dowodził wartą Patryk Gąbarczyk. Kwiaty przed pomnikiem złożyły także  delegacja uczniów ze Szkoły Podstawowej w Staniątkach i Przedszkola Samorządowego im. Św. Kingi w Podłężu, byli i okoliczni mieszkańcy.

 

W „Kronice parafialnej parafii Niepołomice” ksiądz Andrzeja Fidelus napisał:
 „Dnia 29 stycznia 1944 r., w sobotę, o godzinie 23.10 pomiędzy Staniątkami, a Szarowem – koło stawu w Puszczy Niepołomickiej wykonany został zamach na gen. gubernatora Franka. Zamach na pociąg, w którym jechał Frank wykonała Armia Krajowa – AK – okręgu krakowskiego, zwana „Kedyw”. Organizatorem zamachu był Ryszard Nusakiewicz, zamieszkały w Krakowie, pseudonim „Powolny”. Było to w 4 rocznicę istnienia tzw. Generalnego Gubernatorstwa. Generał Frank jechał pociągiem do Lwowa. Mina uszkodziła szyny, pociąg wykoleił się z toru, wagony targały progi kolejowe. Niestety, po krótkiej przerwie, pociąg z kilkoma wagonami odjechał do Lwowa. Niemcy ściągnęli posiłki żandarmerii niemieckiej z Krakowa i Bochni, ale sprawców zamachu nie dosięgli. Rano 30 stycznia, w niedzielę, kilka aut z żandarmerią hitlerowską zajechało na plebanię w Niepołomicach. Zażądali gorącej herbaty i jeden z nich, „Bogusz” ślązak, opowiedział przebieg zamachu.


Represją za zamach było rozstrzelanie w Podłężu koło wiaduktu kolejowego, przy szosie Niepołomice – Wieliczka 50 osób w środę 2 lutego 1944 roku, w święto Matki Boskiej. Trzema autami ciężarowymi hitlerowcy przywieźli z więzień krakowskich 50 Polaków w pasiakach. Ręce mieli związane z tyłu drutem kolczastym. Kazali klęknąć we fosie, twarzą do szosy. Z tyłu za każdym stanął z automatem gestapowiec i na komendę zostali zastrzeleni wystrzałami w tył głowy. Zaraz przyprowadzili kilku Polaków w pobliżu złapanych, pomiędzy nimi Gustawa Bilskiego i Andrzeja Feliksiaka ze Staniątek, i nakazali im wrzucać trupy na samochody. Na gościńcu zostały cząstki mózgów i wylanej krwi. Samochody odjechały w stronę Krakowa. Było to około godziny 15-tej, wierni ze Staniątek i Podłęża oraz z Niepołomic tłumnie wyruszyli z gromnicami do kościoła parafialnego w Niepołomicach, gdzie o godzinie 17-tej była Msza Święta i poświęcenie gromnic. Kościół był wypełniony po brzegi, reszta stała na dziedzińcu przykościelnym, i z braku miejsca na rynku. Gdy pod koniec nabożeństwa ks. wik. Andrzej Fidelus odmawiał przed ołtarzem „Akt poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi” i z naciskiem wymawiał słowa „niech Cię wzruszy tyle bólu, tyle ucisku ojców i matek, małżonków, braci i niewinnych dzieci, …tyle ciał rozszarpanych w okrutnej rzezi, tyle serc umęczonych i konających” w kościele i przed kościołem nastał istny szloch, płacz i jęk – chyba nie było nikogo, który by nie płakał – sam ksiądz wikary zalał się łzami i długo nie mógł kontynuować zaczętej modlitwy…


    …Po skończonym nabożeństwie wierni w skupieniu wracali do domów z gromnicami, przekonani, że ta krew niewinnych ludzi musi spowodować karę i klęskę na oprawców hitlerowskich. Według gróźb gestapowców, którzy zjechali w niedzielę 30 stycznia na plebanię i według relacji Jana Ratajczaka, komendanta policji polskiej w Niepołomicach, w Staniątkach i Podłężu miała być przeprowadzona największa pacyfikacja. Z miejscowości nie pozostałby ani ślad – wszystko miało być wypalone, a ludzie wymordowani. Do pacyfikacji nie doszło, podobno w/w Ratajczak miał wyperswadować oficerowi gestapo na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Niepołomicach, że zna dobrze swój rejon, że na jego terenie nie ma dywersantów i że zamachu na tak wielką figurę Generalnego Gubernatorstwa musieli dokonać dywersanci z Krakowa.


Rozkaz rozstrzelania 100 Polaków, więźniów politycznych z hitlerowskiego więzienia Montelupich w Krakowie wydał SS – Gruppenfiihrer Wilhelm Koppe, członek rządu Generalnego Gubernatorstwa, wyższy dowódcy SS i Policji GG. Zgodnie z tym poleceniem 50 Polaków rozstrzelano w dniu 2 lutego 1944 w Podłężu, a następnych 50 w Dębicy.
Po 1945 Wilhelm Koppe został dyrektorem jednej z fabryk czekolady w Niemczech pod fałszywym nazwiskiem Lohmann. Mimo powtarzających się próśb o ekstradycję, Koppe nie został wydany przez władze niemieckie i uniknął odpowiedzialności karnej za zbrodnie przeciwko ludzkości. W 1960 został aresztowany, ale 19 kwietnia 1962 zwolniony za kaucją w wysokości 30 tysięcy marek. W 1964 prokuratura w Bonn wszczęła przeciw niemu postępowanie, oskarżając m. in. o współudział w zamordowaniu 145.000 osób. W 1966 r. postępowanie zostało oddalone przez sąd krajowy w Bonn, z powodu złego stanu zdrowia  oskarżonego. Wilhelm Koppe nigdy nie poniósł kary za zbrodnie dokonane podczas II wojny światowej. Zmarł w 1975 roku w Bonn.”


Opis zamachu na pociąg wiozący Hansa Franka znajduje się w książce Kacpra Studzińskiego „Cichociemni. Elita polskiej dywersji” (Wyd. ZNAK, 2012)
Ludwik Czajkowski w książce: „Wspomnienia i refleksje z lat okupacji niemieckiej 1939-1945” (2009) s. 66 na temat wydarzeń w Podłężu 2.02. 1944 r. napisał:  „Zaraz po egzekucji postawiono w tym miejscu krzyż brzozowy. (Po tym wydarzeniu – na miejscu hitlerowskiej zbrodni – nauczyciel z Zakrzowa, Edward Widło, postawił krzyż).  Po wojnie, w 1946 r. powstał pomnik – na postumencie, po stronie frontowej - na którym umieszczony jest napis: „NA PAMIĘTKĘ POLEGŁYM 50-CIU RODAKOM DNIA 2 LUTEGO 1944 R. Z RAK HITLEROWSKICH, UFUNDOWAŁA LUDNOŚĆ STANIĄTEK, PODŁĘŻA, NIEPOŁOMIC”. Pośród zamordowanych  byli mieszkańcy Staniątek, Podłęża, Niepołomic, Targowiska, Dąbrowy, Damienic, Gruszek, Szczytnik i Gdowa. Na bocznych ścianach postumentu dwie płaskorzeźby ilustrujące rozstrzeliwanie ludzi i daty 1939, 1945. Autorem pomnika jest Adamek z Bochni.” Na podstawie postumentu tablica z  orłem i napisem: „W TYM MIEJSCU DNIA 2 LUTEGO 1944 HITLEROWCY OPRAWCY ZAMORDOWALI 50-CIU POLAKÓW Z TYCH STRON AK (symbol Polski Walczącej”) i dopisana później treść: „SPOŁECZEŃSTWO MIASTA I GMINY NIEPOŁOMICE, GMIN KŁAJ I GDÓW 2 LUTEGO 1998 r.”


Na postumencie stoi krzyż, a pod nim figura Matki Boskiej i u Jej stóp orzeł. Całość nakryta daszkiem. Kapliczka otoczona jest ogrodzeniem, w obrębie którego są  2 symboliczne groby, a na płytach nagrobnych 47 nazwisk i imion zamordowanych:  z lewej strony kapliczki 24 nazwiska i imiona: „S.P krzyż S.P.: ROŻKIEWICZ JAN, WOJAS WLADYSŁAW, SAMEK JÓZEF, GAŁAT JULIAN, KĘPA KAZIMIERZ, WAJDA KAZIMIERZ, KOŚCIÓŁEK WŁADYSŁAW, JĘDRAS JULIAN, WŁODEK MIECZYSŁAW, KOŁOS STEFAN, DERENGOWSKI FRANCISZEK, KACZMARCZYK BRONISŁAW, KOWAL WOJCIECH, RYBKA WŁADYSŁAW, DUSZYŃSKI MICHAŁ, DANIEL FLORIAN, SZOSTAK EUGENIUSZ, PIEPRZYK KAZIMIERZ, WĘGLARZ EDWARD, WAJDA TADEUSZ, UCHACZ BOLESŁAW, CEBULA CZESŁAW, GODYŃ FRANCISZEK, KRYSTIAN JAKUB  JEZU UFAM TOBIE.” a z prawej strony kapliczki 23 nazwiska i imiona: „BEDNARCZYK JÓZEF, CIASTOŃ JÓZEF, KAPUTA KAROL, KSIĄŻEK STANISŁAW, ŁAPAJ KAROL, PILCH ANTONI, ROŻKIEWICZ JÓZEF, ROSZKIEWICZ WŁADYSŁAW, RYS STANISŁAW, SMOLARCZYK WOJCIECH, SZELAG JÓZEF, SZELĄG STANISŁAW, WOJTAS JAN WOŁOWICZ FRANCISZEK, WAŚ STANISŁAW, KAPAŁA STANISŁAW, CHYTROŚ BOLESŁAW, ADAMOWSKI JÓZEF, CIASTOŃ ANTONI, KOZANECKI JERZY, FIOŁEK JÓZEF, ŁAPAJ WŁADYSŁAW, KAWLERSKI TADEUSZ. JEZU UFAM TOBIE.” Uroczystość odsłonięcia pomnika miała miejsce 2. 02. 1947 r.


2.02.2012 r. delegacja Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki brała udział w obchodach 70. rocznicy ww. egzekucji, ku pamięci zamordowanym. Powyższe informacje znajdują się w  „Biblioteczce Wielickiej” zeszyt 139 (2013 r.) autorstwa Jadwigi Dudy jaki został napisany  po 194  spotkaniu z cyklu „Wieliczka-Wieliczanie” pt. „Ziemia Wielicka pod okupacją niemiecką  w latach 1939 – 1945 – w 70 rocznicę aresztowań (1943-2013) w 1943 r.: 23. 11. w Podłężu, Niepołomicach, 23/24. 11. w Gdowie; 8, 10. 12. w Biskupicach i egzekucji Polaków z afiszy śmierci w Wieliczce – 6. 11. i 4.12. 1943 r., w Podłężu – 2. 02. 1944 r.” Wydarzenie to zostało opisane  także ” przez wieliczanina Władysława Dudka, żołnierza Armii Krajowej ps. „Lenard”, członka KPW w książce pt. „Wspomnienia okupacyjne. Wielicki Kedyw – „Ront” Oddział Partyzancki „Huragan” (1993).


Ad 3. 2.02. (piątek) 2024 r. o godz.17.00-tej w Podłężu w kościele pw. Najświętszej Marii Panny Królowej Polski została odprawiona Msza św. w intencji ofiar ww. egzekucji i ich rodzin.

 


Opracowała Jadwiga Duda

Tagi

GALERIA