Od 3 do 6 września w Wieliczce królowała muzyka przeszłości, dzięki III Międzynarodowemu Festiwalowi Muzyki Dawnej. Koncerty odbywały się w takich miejscach jak: kościół św. Klemensa, Zamek Żupny Muzeum Żup Krakowskich, czy aula CKiT.
Czwartek - 3 września
Bertalan Hock urodził się w Budapeszcie i tam studiował w Akademii Muzycznej im. Franciszka Liszta, a potem w Akademii Muzycznej w Weimarze. Od 1976 roku jest organistą w kościele św. Mateusza w Budzie. Jest także wykładowcą w budapeszteńskim konserwatorium. Koncertował niemal w całej Europie i w Ameryce Południowej. W Wieliczce zagrał utwory Georga Muffata, Johanna Pachelbela i Jana Sebastiana Bacha.
W drugiej części koncertu wystąpił zespół Starck Ensamble. Na trąbkach barokowych grali Tomasz Ślusarczyk i Stanisław Majerski, na organach Arkadiusz Bialic, a na barokowych kotłach Ryszard Haba. W ich repertuarze znalazły się utwory z XVII wieku.
Piątek - 4 września
Przed południem Katarzyna Drogosz, zaprezentowała uczniom krakowskiej szkoły muzycznej historyczny fortepian, zwanego wówczas pianoforte. W sposób niezwykle interesujący opowiadała o historii fortepianu, zasadach wydobywania z niego dźwięków, a także precyzyjnie omówiła wszystkie rodzaje mechanizmów, jakie na przestrzeni wieków pojawiały się w tym instrumencie.
Wieczorem odbył się koncert na tym fortepianie, zatytułowany „Wokół Haydna”. Publicznośc usłyszała utwory Józefa Haydna, jego ucznia Franciszka Lessela i nauczyciela Chopina - Józefa Elsnera.
Po tym wspaniałym koncercie odbył się wernisaż fotografii Ryszarda Tatomira zatytułowany „Barwy natury”, tematem zdjęć stały się pejzaże, zwierzęta i rośliny.
Sobota - 5 września
W sali gotyckiej Zamku Żupnego odbył się koncert zatytułowany „Rycerze dobrej opieki”. Jacek Kowalski z lirą śpiewał pieśni z okresu wypraw krzyżowych. Towarzyszyli mu Tomasz Dobrzański na fletach, mandorze i bębnach, oraz Anna Śliwa na fidelu i pochette. Była to nie tylko interesująca prezentacja muzyczna, ale też barwna opowieść Jacka Kowalskiego o czasach krucjat, etosie walki i miłości, zwyczajach tamtych czasów i najsławniejszych rycerzach. Sam Jacek Kowalski jest historykiem sztuki i znawcą dziejów średniowiecza, jest także tłumaczem poezji starofrancuskiej i stąd wierne przekłady pieśni wykonywanych przez niego pozwalały bardziej zrozumieć wynikającą z ówczesnej mentalności motywy zainicjowanych przez papieża Urbana II, a kontrowersyjnie dziś ocenianych wypraw krzyżowych.
Niedziela - 6 września
Balet Dworski Cracovia Danza, znany już z pierwszej Edycji Festiwalu Muzyki Dawnej, wystąpił ponownie w podziemiach kopalni soli. Tym razem w udostępnionej przez Muzeum Żup Krakowskich komorze Alfonsa Długosza. W programie baletowo-pantomimicznym pod tytułem „Tańce i zabawy w czasach średniowiecza”, w inscenizacji i z choreografią Romany Agnel, tancerze pokazali sceny charakterystyczne dla średniowiecznej rozrywki. Rycerze zalecali się do dam dworu, wykazywali swoją sprawność we władaniu mieczem, chwytając na ich głownie rzucane wianki, otrzymywali idąc na wojenną wyprawę kotyliony. Przedstawiono też element męskiej niewierności i prześmiewczy epizod z rycerzem nieudacznikiem. A wszystko przy muzyce o zróżnicowanej barwie i dynamice.